Tęczowy Festiwal
Witam was. Słyszeliście o tęczowym festiwalu? nie? to posłuchajcie.
Opowiem wam historyjkę o tęczowym festiwalu.
Pewnego dnia , a właściwie w piątek. Pewna dziewczyna z wąsami na czarnym angliku postanowiła odwiedzić piękne góry.
Postanowiła że popatrzy się na piękną starą bramę przez którą ma przejść.
Już powoli się odwraca patrzy..
A tam...
-Tęcza...zaraz TĘCZA?! tutaj? dziwne pojadę tam i sprawdzę to....
A może to ten...no ten...tę...tęczowy festiwal! :D
Słyszałam że podobno jak się wykopie te grudki to wypadnie z nich kawałek tęczy albo więcej! :0
okej, klik
łał! jeszcze więcej złota! i to DLA MNIE MUHAHAHAH xd
Jeszcze więcej ;)
-Wow! SKRZAT!
-hej. jak dasz mi złoto to ci dam fajne rzeczy
-ok
-a ile go masz ?
-poczekaj sprawdzę...
-mam go...52?!!?!?
-wow,biorę co 7 ;3
-no ok
*później*
-pa skrzacie
-pa obca dziewczynko
I tak nasza dzielna bohaterka zakończyła swoje wakacje.
-czekaj to ona była na wakacjach?
-CICHAJ.
Komentarze
Prześlij komentarz